wtorek, 26 marca 2013

(...) koję



 Judycie Julii

dotykam portretu twego
malowanego oddaną duszą
niesionego mocą miłości
gdzie gobelin koloru serca
nad głowami
wspólny dach nam buduje
między skałą a fiordem
przy kamieniu ozdobionym foką
ptasich gniazdach żywych wiosną
posążku płochej czapli
trzymającej pierścionek uniesień

nadzieją świateł latarni
że ręce
na brzegu gdzie woda
już kołysze słowa o nas
splotą się w uścisku przysięgi
a góry
ocean
orły oderwane od skały
świadectwem chwile zapiszą
koję przymus rozstania




 

4 komentarze:

  1. Wszystkiego dobrego Alino z okazji Świąt Bożego Zmartwychwstania... Miłosz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj, bardzo ucieszyła mnie Twoja obecność tutaj.
      Dziękuję za życzenia.
      I baaardzo pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Moja J., gdzie ten czas, który słowa pisał?
      Teraz na Twoich płótnach żyje obrazem.

      Usuń